CZY NAGRANIE MOŻE BYĆ DOWODEM W SPRAWIE O ROZWÓD?
- Adwokat Anna Szwed

- 6 sie 2024
- 4 minut(y) czytania
W dobie telefonów komórkowych, różnego rodzaju urządzeń do nagrywania, jak również dostępu do Internetu powszechne stało się dokumentowanie rozmów za pomocą urządzeń utrwalających dźwięk, czy obraz. Uzyskane nagrania często służą jako kluczowy dowód do wykazania sytuacji danej strony np. dopuszczenia się zdrady przez małżonka, przemocy psychicznej/fizycznej, uzależnienia od nałogu, czy też innych sytuacji, w których druga strona postępuje w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, czy dobrem rodziny.

Jednak, w pewnych okolicznościach nagrywanie rozmów może zostać uznane za nielegalne i wypełniać znamiona przestępstwa na gruncie prawa karnego. Strona, która była nielegalnie nagrywana, czy też inwigilowana może dochodzić swoich roszczeń również na gruncie prawa cywilnego. W jakich przypadkach – o tym poniżej.
Zacznijmy od sytuacji, która ma najczęściej miejsce, a mianowicie w sytuacji, w której to Ty jesteś uczestnikiem rozmowy i podejmujesz decyzję o nagraniu jej przebiegu.
Po pierwsze, dowodem może być nagranie, które nie zostało zmodyfikowane. W żadnym zakresie nie można ingerować w jego treść, czy też udostępniać tylko część nagrania, która wydaje się być najbardziej korzystna dla nas. W przypadku bowiem powzięcia wątpliwości przez sąd bądź stronę przeciwną, w takiej sytuacji, może zostać powołany biegły sądowy z zakresu badań fonoskopijnych.
W każdym przypadku przedłożenia dowodu w sprawie rozwodowej sąd powinien zachować ostrożność podczas dokonywania oceny takiego dowodu, ponieważ brak zgody osoby nagrywanej na udostępnianie treści nagrania może naruszać przede wszystkim jej prawa do prywatności zagwarantowane w Konstytucji. Czy w takiej sytuacji, przedłożenie dowodu z nagrania Twojej rozmowy z małżonkiem, może być podstawą do dochodzenia przez drugą stronę roszczeń na gruncie prawa karnego oraz cywilnego?
W doktrynie można spotkać się ze stanowiskiem, zgodnie z którym sąd nie powinien brać pod uwagę takiego dowodu, uznając go za bezprawny oraz naruszający zasady współżycia społecznego, nawet jeśli uzyskała i przedłożyła go osoba działająca w obronie swojego usprawiedliwionego interesu prywatnego. Z drugiej strony należy mieć na względzie, iż procedura cywilna nie posługuje się pojęciem dowodu, który został uzyskany w sposób nielegalny, inaczej niż ma to miejsce na gruncie procedury karnej.
Rozwiązanie powyższej kwestii można odnaleźć w orzecznictwie. W uzasadnieniu Wyroku Sądu Najwyższego z dnia 25 kwietnia 2003 r. w sprawie za sygn. akt IV CKN 94/01 wyrażono pogląd, ze nie ma zasadniczych powodów do całkowitej dyskwalifikacji dowodu z nagrań rozmów telefonicznych, nawet jeżeli nagrań tych dokonano bez wiedzy jednego z rozmówców, jeśli strona przeciwna nie zakwestionowała w toku procesu autentyczności tego materiału.
Z kolei, Sąd Apelacyjny w Szczecinie w Wyroku z dnia 9 października 2014r. w sprawie za sygn. akt I A Ca 432/14 wskazał: „jeżeli jedna ze stron przedstawia dowód z potajemnego nagrania rozmowy jako dowód na niekorzyść strony przeciwnej, to wówczas powinny być przy pomocy innych środków dowodowych, zwłaszcza dowodu z zeznań świadków lub z przesłuchania stron, bardzo starannie i wnikliwie wyjaśnione przyczyny i okoliczności, w jakich nagranie zostało dokonane.”
Sąd Okręgowy w Elblągu w Wyroku z dnia 20 września 2017 roku w sprawie o sygn. IV Pa 28/17 podkreślił, że orzecznictwo sądów wskazuje, że nagrywanie obrazu czy dźwięku bez zgody drugiego rozmówcy może być dowodem, o ile jest autentyczne, nie narusza prywatności, czy zasad współżycia społecznego. W orzecznictwie podkreśla się też, że jeśli rozmowę nagrywa jeden z uczestników rozmowy, to nie narusza on prawa do wolności komunikowania się gwarantowanej Konstytucją. Tego rodzaju działanie jednego z rozmówców może być wyłącznie rozpatrywane pod kątem naruszenia dobrych obyczajów. Nie oznacza to jednak, że sąd nie może skorzystać z takiego nagrania w toku prowadzonego postępowania dowodowego.
Finalnie, to sąd będzie oceniał, czy w realiach konkretnej sprawy zezwoli na dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z takiego nagrania, mając na względzie kontekst nagrania, jego autentyczność, jak również będzie oceniał taki dowód w kontekście innych przedłożonych dowodów w materiale zgromadzonym w danej sprawie.
A co w sytuacji, gdy nie jesteś uczestnikiem nagrania i zdecydujesz się na przedłożenie dowodu z nagrania przed sądem?
W takiej sytuacji, przepisy prawa oraz orzecznictwo podchodzą bardziej rygorystycznie. Stosowanie kamer, wszelkiego rodzaju podsłuchu stanowi poważne naruszenie prywatności. Osoby, które dopuszczają się takich działań, nie będąc uczestnikiem sytuacji, która została nagrana, narażają się na daleko idące konsekwencje prawne tj. odpowiedzialność na gruncie prawa karnego, jak i cywilnego.
Zgodnie z art. 267 Kodeksu karnego osoba dopuszczająca się nieuprawnionego nagrywania rozmów lub innych działań osób trzecich podlega karze grzywny, karze ograniczenia wolności lub karze pozbawienia wolności do lat dwóch.
Osoba dopuszczająca się działań wskazanych powyżej, może również ponieść odpowiedzialność na gruncie prawa cywilnego, a dokładnie z tytułu naruszenia dóbr osobistych.
Niemniej, każda sprawa jest inna. W sporach rodzinnych sądy mogą okazać zrozumienie dla osób, które dopuściły się nagrywania sytuacji, których nie są uczestnikami, czy też założenia podsłuchu, jeśli mamy do czynienia z wykazaniem zachowań zasługujących na wyjątkowe potępienie, jak choćby przemoc domowa, czy zdrada, a których to nie da się wykazać za pomocą innych dowodów. Często powyższe sytuacje rozgrywają się w tzw. „czterech ścianach”.
Zatem, nagrania mogą stanowić dowód w sprawie o rozwód, niemniej to finalnie do sądu należy ocena, czy został on pozyskany w sposób legalny oraz nie narusza on zasad współżycia społecznego. Każdy przypadek i każda sprawa jest inna, wiele czynników może mieć istotne znaczenie, dlatego przed podjęciem decyzji o przedłożeniu dowodu w postaci nagrania – skonsultuj powyższą kwestię z adwokatem, bądź radcą prawnym, aby prewencyjnie chronić swoje prawa.




Komentarze